UOKiK bada skargę PLL LOT w sprawie lotniska Modlin

UOKiK bada skargę PLL LOT w sprawie lotniska Modlin
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów analizuje pismo złożone przez Polskie Linie Lotnicze LOT - poinformowała rzecznik UOKiK Małgorzata Cieloch. Wczoraj LOT złożył do UOKiK zawiadomienie o możliwym nadużyciu pozycji dominującej przez port w Modlinie.

  • Zdaniem LOT na lotnisku w Modlinie faworyzowane są linie lotnicze Ryanair.
  • Między właścicielami lotniska panuje spór co do jego przyszłości.
  • Tymczasem infrastruktura portu wymaga inwestycji.

"Pismo do nas wpłynęło, analizujemy" - przekazała Cieloch.

Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin, uruchomiony w 2012 r., obsłużył w 2017 r. blisko 3 mln pasażerów. Udziałowcami portu są: Agencja Mienia Wojskowego (34,43 proc. udziałów), samorząd województwa mazowieckiego (30,37 proc.), Państwowe Przedsiębiorstwo "Porty Lotnicze" (PPL) (30,39 proc.) oraz Nowy Dwór Mazowiecki (4,81 proc.).

W złożonej w UOKiK skardze PLL LOT wskazują, że od kilku lat z portu Modlin korzysta jeden przewoźnik, irlandzki Ryanair. Dodano, że Modlin, który jest państwowym przedsiębiorcą, dotowanym państwowymi pieniędzmi, od kilku lat przynosi straty.

PLL LOT zwróciły uwagę, że choć lotnisko w Modlinie ma straty, to Ryanair "korzysta na zasadach monopolistycznych z infrastruktury lotniskowej". LOT zwrócił się do UOKiK, aby ten zbadał, dlaczego lotnisko, które przynosi straty jednocześnie finansuje przewoźnika. Zdaniem LOT-u pieniądze publiczne przekazywane na działalność lotniska, finalnie trafiają do Ryanaira.

Z danych pochodzących od od PPL wynika, że skumulowana strata z lat ubiegłych lotniska w Modlinie - według stanu na koniec 2016 roku - wynosiła ponad 122,7 mln zł. Z kolei za trzy kwartały ubiegłego roku lotnisko miało ponad 816 tys. zł straty. Dotacje, jakie otrzymał w tym samym czasie port opiewają na około 95,224 mln zł, w tym na budowę infrastruktury - około 93,599 mln zł. Według LOT-u z infrastruktury tej korzysta wyłącznie Ryanair, dlatego te pieniądze przewoźnik uważa za znamiona niedozwolonej pomocy publicznej.

Czytaj także: LOT idzie na wojnę z lotniskiem w Modlinie i Ryanairem

"Ryanair uprawniony jest z racji liczby przewiezionych pasażerów do zniżki od opłaty pasażerskiej na połączeniach regularnych na poziomie 6 zł, a istniejące ograniczenia przepustowości uniemożliwiają innym przewoźnikom skorzystanie z podobnych zniżek. Dla porównania skali obowiązujących opłat lotniskowych należy wskazać, że podstawowa wysokość opłaty pasażerskiej pobieranej za obsługę pasażera wynosi w tym porcie 40 zł" - czytamy w skardze LOT-u.

Według narodowego przewoźnika, warunki, na jakich obecnie korzysta Ryanair z lotniska w Modlinie "uniemożliwiają pozostałym przewoźnikom osiągnięcie pozycji konkurencyjnej" wobec irlandzkiego przewoźnika. "Ukształtowana współpraca między lotniskiem a Ryanairem, (...) może również stanowić okoliczność zniechęcającą potencjalnych użytkowników do korzystania z tego portu" - czytamy.

Jak podkreślono w skardze, "nasuwa się wiele wątpliwości prawnych związanych z ewentualnym naruszeniem przepisów prawa konkurencji przez Mazowiecki Port Lotniczy, czy nawet przewoźnika Ryanair, w tym przede wszystkim zakazu nadużywania pozycji dominującej przez port".

We wrześniu p.o. prezesa portu w Modlinie Leszek Chorzewski oznajmił, że port potrzebuje 60 mln zł na inwestycje. Sprzeciwia się jednak temu współwłaściciel, jakim jest PPL, argumentując m.in., że zarząd nie przedstawia jasnej strategii rozwoju tego lotniska.

Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik w komentarzu z 18 stycznia napisał, że "z dużym niepokojem obserwuję kroki podejmowane przez PPL względem Modlina".

"Obowiązkiem przedsiębiorstwa Porty Lotnicze jako wspólnika, współudziałowca, jako inicjatora budowy lotniska w Modlinie jest konsekwentne wspieranie rozwoju lotniska. I oczekuję przede wszystkim wyrażenia zgody na jego dalszy rozwój. Nie oczekujemy pieniędzy, wsparcia, pomocy, ale nieprzeszkadzania w rozbudowie. Oczekujemy jednego, że przedstawiciele PPL-u wyrażą zgodę na emisję obligacji na 60 mln zł. Wszystkie formalności od dawna są przygotowane, brakuje tylko dobrej woli ze strony rządowego PPL. Więc nie oczekujemy, żeby nam pomagali w rozwoju tego portu, ale żeby nam nie przeszkadzali" - napisał. Jak dodał, innym rozwiązaniem jest sprzedaż udziałów PPL na wolnym rynku.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: UOKiK bada skargę PLL LOT w sprawie lotniska Modlin

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!