Rosyjski urząd Rosawiacja ocenił, że podczas katastrofy samolotu pasażerskiego SSJ-100, do której doszło w Moskwie 5 maja, kapitan przeprowadził lądowanie awaryjne z dużym przeciążeniem maszyny, a załoga wbrew instrukcji nie uruchomiła klap skrzydeł samolotu.
Federalna Agencja Transportu Lotniczego (Rosawiacja) oceniła, że kapitan samolotu przed katastrofą, manewrując drążkiem sterowym, kilka razy próbował odchylić maszynę na przemian w górę i w dół. SSJ-100 podchodził do lądowania z przekroczeniem maksymalnej masy o ponad półtorej tony (jego masa wynosiła 42,6 t), ale bez przekroczenia prędkości - wynika z opublikowanych fragmentów dokumentu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Urząd Rosawiacja opisał działania załogi SSJ-100