Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Od początku nowego roku pasażerowie warszawskiej komunikacji miejskiej nie mogą już kupować biletów u kierowców autobusów i motorniczych tramwajów. Stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego swoją decyzję tłumaczy względami bezpieczeństwa i rozbudowaną siecią dystrybucji biletów.
- Kierowcy ZTM mają się koncentrować na prowadzeniu pojazdów, a nie na sprzedaży biletów
- Bilety można kupować m.in. w 21 Punktach Obsługi Pasażerów, w prawie 1,5 tys. kiosków, blisko 720 biletomatach stacjonarnych i w około 1,9 tys. biletomatach w pojazdach komunikacji miejskiej.
- A ponadto bilety można nabyć także przez internet.
ZTM już w połowie grudnia informował o planowanych zmianach w sprzedaży biletów. Urzędnicy przypominali wówczas, że kierowcy sprzedają jedynie bilety jednorazowe przesiadkowe.
- Chcemy przede wszystkim ze względu na bezpieczeństwo odejść od tej sprzedaży. W tej chwili mamy tak rozbudowaną sieć sprzedaży biletów, że absolutnie nie ma żadnego problemu z dostępem do biletów komunikacji miejskiej - argumentowała na spotkaniu z dziennikarzami dyrektor pionu handlowego w ZTM-ie Monika Obrębska.
ZTM przypomina, że bilety można kupować m.in. w 21 Punktach Obsługi Pasażerów, w prawie 1,5 tys. kiosków, blisko 720 biletomatach stacjonarnych i w około 1,9 tys. biletomatach w pojazdach komunikacji miejskiej. A ponadto bilety można nabyć także przez internet. Zarząd podaje, że sprzedaż biletów przez prowadzących pojazdy to tylko pomocniczy kanał dystrybucji - stanowiący zaledwie 1,5 proc. ogółu sprzedaży biletów.
Urzędnicy podkreślali, że kierowcy mają się koncentrować na prowadzeniu pojazdów, a nie na sprzedaży biletów, co ma wpłynąć pozytywnie na bezpieczeństwo podróżnych. Ponadto ma się też poprawić osobiste bezpieczeństwo kierowców i motorniczych, którzy nie będą musieli już przewozić biletów ani pieniędzy za sprzedane "kartoniki".
ZTM prowadzi kampanię informacyjną o wprowadzanych zmianach. Wywieszone zostały plakaty w pojazdach komunikacji miejskiej oraz na terenie poszczególnych dzielnic.
Nowy rok przyniósł także zmiany wizualne, ponieważ na ulice wyruszyły już pierwsze pojazdy oznaczone nowym logotypem warszawskiego transportu publicznego, który został wybrany w konkursie. Jest to wpisana w okręg litera "t" nawiązująca stylistyką do postaci warszawskiej Syrenki. Nowy symbol ma być wspólny dla wszystkich pojazdów komunikacji miejskiej.
Do tej pory - jak przypomina ZTM - w stołecznej przestrzeni funkcjonowało wiele różnych znaków graficznych dotyczących transportu - to logotypy Zarządu Transportu Miejskiego i poszczególnych przewoźników, znak "Zakochaj się w Warszawie komunikacyjnej", czy herb Warszawy. Nowe, unifikujące logo będzie wprowadzane stopniowo. Widnieje już na części pojazdów, a pojawi się m.in. także na biletach, elementach systemu informacji pasażerskiej, rowerach publicznych, czy parkingach P+R.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W Warszawie biletu u kierowcy już nie kupisz