Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Zmiana na pozycji lidera na rynku prywatnych przewozów kolejowych. Dość nieoczekiwane został nim PCC Rail.
Wszystkich ubiegł PCC Rail należący do niemieckiego PCC SE, właściciel holdingu logistycznego i transportowego, którego nawet nie było na liście zainteresowanych. Nabywca obrał bowiem inną strategię.
Zamiast negocjować z obydwiema spółkami, postanowił dogadać się z udziałowcami przedsiębiorstwa z Rybnika, które - poprzez spółkę Trawipol - ma 90 proc. udziałów w Zabrzu. Przedsiębiorstwo Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem wyrosło ze spółki pracowniczej i ma mocno rozproszony akcjonariat. Kontrolny pakiet należy do kilkunastu osób - wyjaśnia "PB".
Dwa tygodnie temu PCC SE, spółka matka holdingu, poinformował, że ma już 10 proc. akcji i prowadzi rozmowy o przejęciu kolejnych 10 proc. Jak dowiedział się nieoficjalnie dziennik, sprawy zaszły znacznie dalej i transakcja kupna PTKiGK została już zakończona.
PCC SE dobił targu na kupno strategicznego pakietu akcji przedsiębiorstwa 23 sierpnia. Ale to jeszcze nie koniec sprawy. PCC chce mieć 100 proc. akcji Rybnika i po uzyskaniu zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów będzie dalej negocjował z udziałowcami przedsiębiorstwa. Z informacji "PB" wynika, że spółka matka podzieli się udziałami ze spółką córką - PCC Rail, ale większościowy pakiet zatrzyma w swoich rękach.
Jeśli nasze informacje się potwierdzą, na rynku kolejowym dojdzie do bardzo poważnych przetasowań. Śląskie spółki należą do najsilniejszych przewoźników w kraju i holding PCC po fuzji z PTKiGK stanie się największa prywatną firmą kolejową w kraju. Teraz zajmuje drugie miejsce - za CTL Logistics. Po wchłonięciu Rybnika, a co za tym idzie - także Zabrza - wyprzedzi rywala - czytamy w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wielka fuzja prywatnych przewoźników kolejowych