Jeszcze w drugim kwartale tego roku PPL powinno stać się podmiotem zarządzającym lotniskiem w Radomiu, a w ciągu następnych kilku miesięcy powinien rozpocząć się proces inwestycyjny - powiedział w sobotę wicemarszałek Senatu Adam Bielan.
- Dzisiaj to jest 80 proc. prawdopodobieństwa, że jeszcze w tym kwartale PPL stanie się podmiotem zarządzającym lotniskiem w Radomiu" - powiedział Bielan na sobotniej konferencji parlamentarzystów PiS w Radomiu.
Według niego, w ciągu kilku kolejnych miesięcy powinien rozpocząć się proces inwestycyjny.
Kłopot z lotniskiem w Radomiu, czytaj: CPK potrzebne, Radom - za daleko od Warszawy. Polska goni czołówkę światowego rynku lotniczego
Zdaniem wicemarszałka Senatu, jeśli te terminy zostaną dotrzymane, to jest duża szansa, że loty z rozbudowanego lotniska w Radomiu rozpoczęłyby się w sezonie zimowym 2019/2020.
W środę prezes Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" Mariusz Szpikowski poinformował, że z analizy niezależnego doradcy, firmy Arup wynika, iż lotnisko w Radomiu spełnia kryteria lotniska komplementarnego dla Lotniska Chopina. Stąd decyzja o inwestycji w radomski port lotniczy.
Zdaniem Szpikowskiego, za 20 miesięcy lotnisko to będzie w stanie obsłużyć około 3 mln pasażerów czarterowych. Koszt rozbudowy lotniska - to kwota 425 mln zł; w tym czasie droga startowa zostałaby wydłużona z 2 tys. metrów do 2,5 tys. metrów. W drugim etapie - jak mówił Szpikowski - lotnisko mogłoby się rozbudowywać - nie pogarszając w tym czasie parametrów - do poziomu obsługującego 7-9 mln pasażerów rocznie, za kwotę 467 mln zł. Droga startowa uzyskałaby wtedy 2,8 tys. metrów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wkrótce PPL będą zarządzać lotniskiem w Radomiu