14 grudnia ruszy szybka kolej łącząca Katowice z Tychami na Śląsku, ale na razie w ograniczonym zakresie. Docelowy kształt projekt ten, wart blisko 41,5 mln zł i finansowany z unijnych środków, przebierze za trzy lata.
Ponad 130-tysięczne Tychy, położone przy głównej trasie kolejowej z Katowic w kierunku granicy z Czechami i ze Słowacją, mają dobre połączenie kolejowe ze stolicą regionu. Chodziło jednak o to, by reaktywować biegnącą w środku miasta linię kolejową, dzięki której do pociągu można będzie wsiąść na kilku przystankach w mieście, a nie tylko na dworcu głównym.
Na razie działać będą trzy przystanki, a docelowo powstaną dwa kolejne. W sumie na blisko 20,5-kilometrowej trasie do Katowic będzie 10 przystanków. Pociągi będą kursować średnio co 25 minut, a podróż z centrum do centrum nie potrwa dłużej niż pół godziny.
W przyszłości przy stacjach kolejowych w Tychach mają powstać parkingi, gdzie w cenie biletu na pociąg kierowcy będą mogli zostawić samochody, aby dalej pojechać koleją.
Od 14 grudnia wprowadzony zostanie specjalny pomarańczowy bilet, ważny na trasie Tychy-Katowice zarówno w pociągu, jak i w komunikacji miejskiej. Dzięki niemu na jeden bilet pasażerowie będą mogli pojechać do Katowic z najwygodniejszego dla siebie przystanku autobusem czy trolejbusem, a potem koleją. Taka sama zasada obowiązuje w drodze powrotnej. Rozkład komunikacji miejskiej będzie dostosowany do rozkładu jazdy pociągów.
Połączenie Katowice-Tychy będą obsługiwać kupione przez samorząd woj. śląskiego za blisko 90 mln zł szwajcarskie pociągi typu "Flirt" - szybkie, niskopodłogowe i klimatyzowane. W przyszłym roku tyski samorząd przekaże dofinansowującemu przewozy kolejowe w regionie samorządowi wojewódzkiemu blisko 1,3 mln zł, tym samym dofinansowując połączenie.
Według badań, na które powołują się śląscy kolejarze, podniesienie komfortu podróżowania może pobudzić nawet 30-proc. wzrost liczby pasażerów na danej trasie. Kolej i tyscy samorządowcy liczą, że wiele osób zamieni samochody na dojazd do pracy nowym pociągiem.
Nazwa "Flirt" pochodzi od pierwszych liter niemieckich słów: szybki, lekki, innowacyjny Regionalny Zespół Trakcyjny. Pociąg mieści prawie 500 pasażerów, dla 212 z nich są miejsca siedzące. Rozwija prędkość 120 km na godzinę, a po modernizacji torów wzrośnie ona do 160 km/h.
Ze statystyk wynika, że liczba pasażerów podróżujących codziennie między Katowicami a Tychami należy do największej między miastami w regionie. W Katowicach pracuje i studiuje wielu tyszan, z kolej w wielkich fabrykach położonych w tyskiej części Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej pracuje bardzo wielu mieszkańców innych miast woj. śląskiego.
Szybka kolej Tychy-Katowice to pierwszy etap wdrażania Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego, według którego docelowo ma powstać nowoczesna infrastruktura kolejowa nie tylko między Tychami a Katowicami, ale także dalej - z Katowic przez Sosnowiec do Dąbrowy Górniczej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wkrótce ruszy szybka kolej łącząca Katowice z Tychami