W nowej radzie nadzorczej koncernu zbrojeniowego Bumar, miejsce cywilnych urzędników zajęli wysokiej rangi wojskowi i szefowie firm zaangażowanych w produkcję dla wojska.
Do rady firmy kontrolowanej przez ministerstwo został też powołany Janusz Paczkowski, emerytowany generał, były dowódca jednostek pancernych, a także Janusz Potocki (szef Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych w Poznaniu), Artur Łysakowski (szef bydgoskiej spółki Belma produkującej miny oraz zapalniki do granatów), Cezary Szczepański (dyrektor Przemysłowego Instytutu Telekomunikacji) i Norbert Gawroński, obecny dyrektor departamentu spraw obronnych Ministerstwa Skarbu. Z dotychczasowego składu rady pozostał w niej tylko Paweł Ciach z Ministerstwa Skarbu - pisze Gazeta Wyborcza powołując się na informacje rzeczniczki Bumaru Kamilli Walczak.
Nowa rada firmy odwołała trzech z pięciu członków zarządu. Z posadami pożegnali się prezes Tomasz Dembski, promowany początkowo za rządów PiS na prezesa LOT, oraz wiceprezesi Tomasz Szatkowski (wcześniej doradca ministra ds. służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna) i Mariusz Bukowiński (wcześniej dyrektor Polskich Sieci Elektroenergetycznych i członek zarządu elektrowni Kozienice). Nowy skład zarządu zostanie wybrany w konkursie, a do tego czasu rada Bumaru, do pełnienia funkcji członków zarządu oddelegowała Cezarego Szczepańskiego i Norberta Gawrońskiego. Skarb państwa ma 88,7% udziałów Bumaru, reszta w większości należy do państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wojskowe władze Bumaru