W Wielkiej Brytanii pojawiło się w sklepach urządzenie, wykrywające dwutlenek węgla wydychany w małych ilościach, np. przez człowieka.
Gadżet mierzy poziom dwutlenku węgla w ciężarówce, a także korzysta z karty SIM w roamingu, aby wysłać wiadomość SMS lub e-maila i ostrzec kierowcę oraz firmę spedycyjną o zagrożeniu.
Urządzenie jest regulowane w zależności od przewożonego ładunku, dlatego też w transporcie, np. owoców i warzyw, podczas którego także jest emitowany dwutlenek węgla, nie wywołuje fałszywego alarmu.
Szczególnym popytem urządzenie to może cieszyć się wśród kierowców odprawiających się we francuskim porcie Calais, gdzie setki imigrantów czeka na przedostanie się do Wielkiej Brytanii, przypomina portal promy24.com.
Tylko w okresie 21 czerwca - 11 lipca służby imigracyjne we Francji i Wielkiej Brytanii udaremniły ponad 8000 nielegalnych prób przedostania się do Wielkiej Brytanii z francuskich portów. Pod pojęciem „próba” rozumie się także wielokrotne złapanie tego samego imigranta.
Dla porównania, do stycznia 2015 roku w ciągu 10 miesięcy Border Force udaremnił 36 tys. prób nielegalnego wjazdu do Wielkiej Brytanii. Za przewóz nielegalny osób, grożą wysokie grzywny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wykrywacz nielegalnych imigrantów