Nie odczuwamy zadyszki w realizacji programu inwestycji kolejowych. Odczuwamy natomiast dużą satysfakcję, bo przed trzema laty wróżono, że uda się zrealizować najwyżej 10-20 proc. tego ambitnego planu - podkreślił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk w rozmowie z portalem WNP.PL.
Zobacz też: Z kolejowych placów budowy dochodzą niepokojące sygnały
Okazało się zatem, że wyceniony pierwotnie na ponad 66 mld zł Krajowy Program Kolejowy do 2023 r. trzeba będzie zwiększyć o ponad 3 mld zł. To konieczne m.in. aby zapewnić wkład własny do kluczowych projektów, związanych z infrastrukturą kolejową w portach morskich.
Zdaniem ministra Adamczyka ta sytuacja nie świadczy o zadyszce kolejowych inwestycjach.
Jak zaznaczył, przed trzema laty PKP PLK miały „puste szuflady” z projektami, przez co wróżono, że uda się zrealizować tylko 10-20 proc. przedsięwzięć zaplanowanych na tę perspektywę unijnego budżetu.
Adamczyk podkreślił, że od tamtego momentu sytuacja zmieniła się diametralne - PKP PLK mają „pełne szuflady” projektów i mogłyby wykorzystać znacznie więcej pieniędzy niż mają do dyspozycji. Ponadto zarządca kolejowej infrastruktury przygotowuje też dokumentację na przyszłą perspektywę UE.
Minister ocenił, że problem polegał na niedoszacowaniu w latach 2014-2015 niektórych projektów, na które dziś potrzeba jednak większych środków finansowych.
- Bardzo cieszę się z kwoty 3,2 mld zł, o którą powiększono Krajowy Program Kolejowy. Pozwoli ona zrealizować przede wszystkim inwestycje związane ze szlakami do portów morskich - zaznaczył Adamczyk.
Dodał, że przy wartych kilkadziesiąt miliardów złotych programach inwestycyjnych nie zawsze „wszystko dzieje się idealnie”, a czasem „bywa groźnie”, czego przykładem jest zejście z budów firmy Astaldi.
- Takie sytuacje też się zdarzają, ale nie możemy mówić o zadyszce. Mogę powiedzieć, że KPK jest realizowany zgodnie z planem. Chciałbym, żebyśmy w tej perspektywie zrealizowali jeszcze więcej niż założyliśmy - wskazał minister.
- To wielki sukces kolejarzy, bo oni na to zapracowali, wszyscy którzy zajmują się przygotowaniem inwestycji oraz nasi partnerzy biznesowi: wykonawcy i dostawcy - podsumował.
Zobacz też: Przed nami infrastrukturalny dreszczowiec z nadzieją na szczęśliwe zakończenie?
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Zadyszka w kolejowych inwestycjach? Minister: jest wręcz odwrotnie!